Czas na cele i świadomą nawigację swoim statkiem życia
Żaden wiatr nie jest dobry dla okrętu, który nie zna portu swego przeznaczenia ... To mądra i ponadczasowa prawda od Konfucjusza.
Jeśli nie mamy celów, nie wiemy, czego oczekujemy, do czego dążymy, to dryfujemy na oceanie naszego życia, żyjemy reaktywnie tylko odpowiadając na bieżące „zaczepki” od życia. Reagujemy na to, co przyniesie dzień, praca, ludzie, świat, itd. W tej postawie zdajemy się na „los”, obarczamy za kształt naszego życia świat zewnętrzny, innych ludzi. Ta postawa wybrzmiewa w naszym języku i sformułowaniach, w których oddajemy innym odpowiedzialności, w tym np. „na nic nie mam czasu”, „nie mogę ...”, „muszę ...”, ‘dlaczego mnie to spotyka”, „ona mnie denerwuje”, itd.
Innym modelem działania jest proaktywna postawa, w której przyjmujemy odpowiedzialność za nasze życie, stawiamy się do życia i aktywnie je modelujemy, decydujemy o kształcie naszego życia poprzez nasze świadome wybory, świadome myśli, emocje i nasz język. Zamiast reaktywnego „dlaczego mnie to spotyka”, pytamy „czego ma mnie to nauczyć? / jakie lekcje płyną z tego doświadczenia, które wykorzystam na kolejnym etapie? / jak mogę zadziałać inaczej, aby w przyszłości ominąć tą rafę?”. Zamiast muszę – wolę lub wybieram, a zamiast „doprowadza mnie do szału – „kontroluję swoje emocje”. W tej postawie jedną regułę pt. „na nic nie mam czasu”, zamieniam w nową regułę „planowania swojego czasu, nadawania priorytetów swoim działaniom, świadomego zasilania swoją energią tego, co jest wybranym przeze mnie celem”.
W tym modelu planujemy najważniejsze aspekty naszego życia, jak zdrowie, rodzina, małżeństwo / związek, relacje / przyjaciele / znajomi, praca i rozwój zawodowy, finanse, odpoczynek i relaks, aktywność sportowa, pożywienie, rozwój osobisty / samorozwój, podróże, etc.
Wiadomo, że nie mamy wpływu na wszystko i niemożliwe jest zaplanowanie wszystkiego. Zresztą dobrze jest też zostawić okno otwarte na ciekawość i spontaniczność, ale warto aktywnie wpływać na nasz główny kurs życia.
Pewnie ktoś mądry doda, że zdrowie zależy od genów, środowiska, czy siły wyższej. I będzie miał rację bo to prawda. Ale prawdą jest też to, że my sami poprzez swoje działanie możemy „zaplanować” nasze zdrowie właściwą dietą, aktywnością fizyczną, wspierającymi nawykami, myślami, emocjami i świadomymi wyborami.
W wielokrotnie cytowanym badaniu przeprowadzonym na Uniwersytecie Harvarda w 1979 roku, zapytano studentów ostatniego roku, ilu z nich miało spisane cele i plany działania.
W 1989 przeprowadzono badanie z którego wynikało, że 10 lat później te 3% studentów, które miało spisane cele osobiste odniosło 10-krotnie większy sukces niż pozostałe 90 procent.
Ten eksperyment pokazał, jak ważne jest jasne sprecyzowanie i spisanie celów, czyli kierunków naszych działań. Planowanie „na papierze” to tajemnica ludzi, którzy odnoszą największe sukcesy.
Podobne wyniki dały badania rozpoczęte w 1953 roku na Uniwersytecie Yale w USA. Ustalono wówczas, że tylko 3% rozpoczynających naukę studentów planowało swoją przyszłość, posługując się zapisanymi konkretami.
Po 20 latach naukowcy ponownie skontaktowali się z absolwentami uczelni. Wspomniane 3% ówczesnych studentów zarabiało razem więcej niż pozostałe 97% ich dawnych uczelnianych kolegów! Zdaniem naukowców, ten sukces zawdzięczali zapisywaniu swych planów i ich realizacji. Notatki stanowią bowiem pierwszy konkret w drodze do realizacji celów. Każdorazowe ich czytanie, korygowanie i sprawdzanie, co się udało, a co nie, uruchamia w mózgu obrazy, które wywołują silne uczucia, pozwalające mocniej skupić się na najlepszych sposobach zdobywania wyznaczonych celów. Innymi słowy: takie listy zadań zmuszają nas do efektywnego działania.
A teraz przypomnij sobie robienie dużych, np. przedświątecznych zakupów z listą. Wówczas zakupy idą sprawniej i do koszyka trafiają potrzebne produkty. Te same zakupy bez listy trwają dłużej, są bardziej męczące bo się miotamy po sklepie, a na końcu kupujemy produkty zbyteczne i zapominamy tych potrzebnych.
Od czego zacząć?
Nowy Rok to kolejna nowa szansa na aktywną i świadomą nawigację! Proponuję poniższe działania, które nam w tym pomogą. Hej Ho przygodo witaj!
Zacznij od ustalenia priorytetów na dany etap swojej podróży życia. Może to być rok, może to być miesiąc. Działaj w zgodzie ze sobą.
Jeśli masz kilka priorytetów, czy obszarów do pracy i nie wiesz, od których zacząć, to ustal ten jeden, czy te dwa najważniejsze, które wywołują w Tobie najsilniejsze emocje. Bo lepiej małymi krokami, a do przodu, niż szybko i nietrwale – jak w bajce Ezopa o żółwiu i zającu. Tam stary żółw wygrał wyścig z młodym zającem właśnie dzięki swojej konsekwencji i nieustępliwości.
Definiując swój cel możesz zadać sobie 4 pytania:
A zatem, do dzieła:
Krok 1 – Cel, czyli gdzie chcę dojść
Cel odpowiada na pytania, czego pragniesz, czego chcesz, co chcesz osiągnąć? Pytania, które służą stawianiu celów to np.: Co chcę osiągnąć? Czego pragnę, czego chcę? W skali od 1-10, jak ważny jest ten cel dla mnie? Co ważnego jest w tym celu dla mnie? Po czym poznam, że to osiągnęłam? Jak będę się czuła, gdy osiągnę cel? Na ile ten cel jest zależny ode mnie? Jak osiągnięcie celu wpłynie na moich bliskich? Kiedy chcę osiągnąć cel?
Krok 2 – Rzeczywistość, czyli diagnoza aktualnej sytuacji / co się dzieje teraz
Skoro już wiemy, dokąd chcemy iść, dobrze jest zorientować się skąd wyruszamy. Pytania, które mogą być pomocne to np.: Jaka jest obecna sytuacja? Jakie mechanizmy wpłynęły na obecną sytuację? Jakie informacje, które teraz posiadam są ważne w kontekście mojego celu? Co do tej pory zrobiłam, aby osiągnąć cel? Dlaczego wcześniej nie zrealizowałam tego celu? Co mnie powstrzymywało do tej pory przez realizacją tego celu?
Krok 3 – Opcje, czyli możliwe sposoby osiągnięcia celu, różne strategie i plany działania
Opcje to różne możliwości, jakie tylko jesteś sobie w stanie wyobrazić, by osiągnąć cel. Pomyśl o różnych sposobach, by dotrzeć do celu. Opcje to różne alternatywne rozwiązania, wszystko to, co mógłbyś zrobić, aby zrealizować wybrany cel. Tu generujemy największą ilość pomysłów.
Pytania, które mogą być pomocne to np.: Co mogę zrobić, by osiągnąć cel? Co potencjalnie zrobiłaby inna osoba, którą cenię, gdyby była na moim miejscu? Jakie są korzyści i straty różnych opcji działania? Jakimi umiejętnościami / zasobami dysponuję, aby osiągnąć mój cel? Jakie dotychczasowe doświadczenia pomogą mi / przydadzą się przy realizacji tego celu? Kto i co może pomóc mi w osiągnięciu tego celu? Jaki podobny cel osiągnęłam w przeszłości i jak to zrobiłam?
Krok 4 – Plan, czyli co, kiedy i przez kogo ma być zrobione
Teraz czas na plan działania, więc warto zadać sobie pytania i zapisać: Co i kiedy zrobię najpierw? Jakie kolejne działania podejmę i w jakim czasie? Jakie są etapy na drodze do realizacji mojego celu / jakie kroki milowe? Z czyjej pomocy i jak skorzystam? Jakie przeszkody mogę napotkać? Jak poradzę sobie z tymi przeszkodami? Jak będę się motywować na swojej drodze? Kto może pomóc mi w motywacji? W jaki sposób i jak często będę sprawdzać realizację zaplanowanych działań?
Tak, jak woda powoli, acz konsekwentnie drąży skałę, tak warto pracować nad sobą i nad świadomą nawigacją statkiem swojego życia.
Nie ma znaczenia, z jakiego punktu startujesz, ważne jest, dokąd zmierzasz – Zig Ziglar
Ustal te najważniejsze cele na danym etapie podróży swojego życia, czyli te, które są połączone z Twoimi wartościami, np. ustaw sobie jeden cel z życia prywatnego i jeden cel z życia zawodowego. A następnie – koniecznie - zapisz ten cel. Zacznij opowiadać o tym celu najbliższym. Zwizualizuj te cele na kartce, którą zawiesisz w widocznym miejscu. Rozpisz konkretne działania, które prowadzą do realizacji tego celu, a także różne alternatywne scenariusze. Napisz, jakimi zasobami i umiejętnościami dysponujesz, aby ten cel osiągnąć. Opisz pozytywne i negatywne skutki osiągnięcia i nie osiągnięcia wyznaczonego celu. To wszystko zbuduje motywację do działania. A potem systematycznie sprawdzaj realizację wybranego celu i ustalonych działań.
Przykładowe cele, które możesz rozważyć to np:
Podróże – w tym roku zwiedzę 3 stolice europejskie lub każdego roku wyjadę jeden raz za granicę i jeden raz w Polskę lub w ciągu 24 miesięcy zdobędę Koronę Gór Polskich lub w tym roku wspólnie z przyjaciółką spędzę weekend w SPA
Rozwój osobisty – w tym roku pójdę na kurs i nauczę się jeździć konno / robić sushi / nurkować lub w tym roku przebiegnę maraton lub w tym roku przeczytam min 6 książek
Zdrowie – w tym roku wdrożę program dbania o siebie obejmujący badanie stanu zdrowia co 6 miesięcy, codzienny spacer min 30 minut bez względu na pogodę, codzienne wypicie 1,5l wody, ograniczenie jedzenia mięsa / słodyczy do 2 dni w tygodniu, wyeliminowanie jedzenia chipsów i fast foodów, jedzenie min 2 jabłek dziennie, przygotowywanie własnych posiłków min 3 razy w tygodniu, itp.
Relacje – od czerwca wdrożę plan zbudowania silnych relacji z najważniejszymi dla mnie osobami, a w tym: co najmniej raz w miesiącu uważnie spędzę cały wieczór z moją partnerką / partnerem (kino, teatr, wspólne oglądanie filmu, restauracja, wystawa, spacer, etc.), w każdy weekend spędzę min 2 godziny czasu z dzieckiem (zabawa, rozmowa, wspólne wyjście, etc.), raz w tygodniu zadzwonię do rodziców i zapytam, co u nich słychać, itp.
Finansowe – w tym roku będę odkładać minimum 100 / 200 / 500 zł co miesiąc lub od następnego miesiąca przez minimum 12 miesięcy będę prowadzić budżet domowy obejmujący zapisywanie wszystkich wpływów i wydatków, planowanie zakupów i wydatków, comiesięczne analizowanie i podsumowywanie z pisemnym zapisaniem wniosków
Praca – w ciągu 12 miesięcy zrobię kurs podnoszący moje kwalifikacje zawodowe (wpisać jaki kurs), a następnie spiszę argumenty, które przedstawię mojemu szefowi do otrzymania podwyżki i spotkam się z moim szefem, aby przedstawić te argumenty i otrzymać podwyżkę
Pomimo codziennej gonitwy warto wygospodarować czas na zaplanowanie kursu statku swojego życia, by płynąć w tej podróży świadomie. Kiedy dasz energię danej sprawie i skoncentrujesz się na tym, to zwiększasz szansę powodzenia.
“Nie ma nic tak odległego, by było poza naszym zasięgiem, ani nic tak ukrytego, by nie dało się odkryć.” – Kartezjusz
Informację przygotowała
Jana Jaworska, praktyk HR, coach ICC, trener biznesu