Po kwartale, który zdecydowanie był za długi bo trudny/ inny - gdy przychodzi lipiec i sierpień czuję tą traumę w ciele i w sercu.
Tylko obecność w Naturze daje ukojenie i zrozumienie wśród kolorów, zapachów, ciszy i nieustannego koła życia i śmierci wtedy przychodzi akceptacja bo zrozumienia i tak brak - kiedyś się dowiem gdy przyjdzie czas, teraz nawet nie pytam.
Uwielbiam wakacyjne miesiące za ich wyjątkowy klimat naturalnego spowolnienia. To bardzo ważne, aby czasami pozwolić sobie na bycie mniej produktywnym i znaleźć przestrzeń na odpoczynek. Zachęcam Was do tego, by w te letnie miesiące porzucić intensywną rutynę.
Wykorzystajcie wakacje, aby naładować baterie na pracowitą jesień i zimę. Jest to również idealny czas, żeby zainteresować się swoim zdrowiem i zadbać o swój dobrostan.
Najcenniejsza rzecz, jaką masz w życiu, to Twój czas i energia, ponieważ oba są ograniczone. Cokolwiek dajesz swój czas i energię, określi Twoje istnienie.
Największym zaszczytem jest móc wędrować w głąb siebie. Piękno jest w różnorodności i zmienności. Piękno albo dostrzegasz i się nim cieszysz albo postanawiasz że go nie wiedziesz. To zawsze Twój wybór. Patrzę na swoje życie i widzę w nim zmienność i ją akceptuję. To też wybór.
Wyborem jest również życie na własnych warunkach, kochanie siebie i akceptacja zarówno plusów i minusów.
Wyborem jest dawanie sobie prawa do przyjemności, radości, doświadczania.
Nie musimy tego robić ale możemy. To przywilej i ogromny honor.
Kiedy zdajesz sobie z tego sprawę, zaczynasz rozumieć, dlaczego jesteś tak zaniepokojony, gdy spędzasz czas z ludźmi, w działaniach, miejscach czy sytuacjach, które Ci nie pasują i nie powinny być blisko Ciebie, kradną Ci energię.
Zaczniesz zdawać sobie sprawę, że najważniejszą rzeczą, jaką możesz zrobić dla siebie i dla wszystkich, którzy Cię otaczają, jest bardziej zacięta ochrona swojej energii niż cokolwiek innego.
Uczyń swoje życie bezpieczną przystanią.